Zamieszczone przez piotrek_os
Polacy żałują, Rumuni świętują.
Zwiń
X
-
Polacy żałują, Rumuni świętują.
kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6
SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEMTagi: Brak
-
-
Polacy żałują, Rumuni świętują.
W czasie, gdy w halach obumarłej FSO hula wiatr, rumuńska Dacia ma powody do dumy.
Z fabryki w Mioveni wyjechał niedawno samochód oznaczony numerem 4 000 000!
Jubileuszowym autem jest uterenowiony model duster z napędem 4x4 i 110-konnym wysokoprężnym silnikiem 1,5 dCi.
Historia Dacii - podobnie jak FSO - sięga lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Polski i rumuński zakład podążały początkowo tą samą drogą - obie fabryki zdecydowały się na współpracę licencyjną. Firma od początku istnienia (1948 rok) związana była z francuskim Renault. Rumuni nie popełnili jednak tego błędu, co my i zdecydowali się stworzyć i promować własną markę. W 1966 roku pojawiła się nazwa Dacia. Początkowo starano się własnymi siłami zaprojektować od podstaw nowe auto o nazwie mioveni, jednak po dwóch latach prób, w 1968 roku, podpisano umowę licencyjną z Renault.
Pierwszym modelem produkowanym w rumuńskiej fabryce była dacia 1100 - kopia produkowanego w latach 1962-1971 renault 8. Auto szybko zastąpione zostało zdecydowanie nowocześniejszą serią 1300 (samochód miał np. przedni napęd) zbudowaną w oparciu o renault 12.
Bez Francuzów
Po ośmiu latach współpracy - w 1976 roku - drogi Dacii i Renault rozeszły się. W dalszym ciągu wytwarzano jednak cieszącą się sporym powodzeniem serię 1300. Podobnie jak w FSO, również w Dacii opracowano wiele prototypów. W przeciwieństwie do polskiego, rumuński rząd dostrzegał jednak potrzebę rozwoju oferty państwowego producenta.
W 1985 roku Dacia świętowała wyprodukowanie pierwszego miliona samochodów. W tym samym czasie uruchomiono produkcję małolitrażowego pojazdu 500 lastun. Mikroskopijnych rozmiarów autko (długość 2950 mm, szerokość 1410 mm, wysokość 1340 mm, rozstaw osi 1915 mm) miało trzydrzwiowe nadwozie wykonane w całości z włókna szklanego (kształt auta przypominał ładę oka). Pojazd napędzany był dwucylindrowym silnikiem o pojemności 499 cm rozwijającym 23 KM. Auto rozpędzało się do prędkości maksymalnej 106 km/h i - przynajmniej, jeśli wierzyć danym fabrycznym - zużywać miało 3 l benzyny na 100 km (jak widać już wtedy Rumuni troszczyli się o poziom emisji CO2...).
Niestety, mimo zastosowania nowoczesnych rozwiązań technicznych, samochód nie przyjął się na rynku. Auto było bardzo niedbale wykończone, a małe nadwozie skutecznie ograniczało praktyczność. Produkcję modelu 500 lastun przerwano w 1989 roku, po zaledwie 4 latach.
Trudne lata, słuszny kierunek
Mimo zmian ustrojowych w początku lat dziewięćdziesiątych konstruktorzy Dacii nie próżnowali. W 1994 roku uruchomiono produkcję zaprojektowanego w Rumunii modelu nova. Auto, które zbudowane zostało w oparciu o płytę podłogową peugeota 309 dostępne było jako hatchback i kombi. Do napędu służyły benzynowe jednostki o pojemności 1,4 l i 1,6 l, ta ostatnia, w najmocniejszej wersji (72 KM) wyposażona była we wtrysk paliwa firmy Bosch. Mimo dyskusyjnej urody samochód stał się w Rumunii bardzo popularny.
W 2000 roku na rynku pojawiła się jego zmodernizowana (już przez Renault) wersja oznaczona symbolem supeRNova. Pojazd, który w najbogatszej wersji - clima - oferowany był z klimatyzacją i wspomaganiem kierownicy przetrwał w produkcji do 2003 roku. Wówczas pojawiła się kolejna modernizacja. Auto otrzymało nazwę solenza, w ofercie pojawił się silnik wysokoprężny. Ostatecznie pojazd zniknął z oferty dopiero w 2005 roku.
Chociaż konkurowanie z używanymi pojazdami z zachodu nie było łatwe, w latach dziewięćdziesiątych Dacia radziła sobie nienajgorzej. W 1998 roku z fabryki wyjechał pojazd oznaczony numerem 2 000 000.
Era logana
Prawdziwy rozkwit marka przeżyła jednak dopiero w ostatniej dekadzie. W 1999 roku firmą znów zainteresowało się francuskie Renault. Francuzi wykupili niemal 100 procent akcji, na poważnie zajęli się też modernizacją. Koncern Renault w optymalizację procesu produkcji i dostosowanie zakładu w Pitesti do francuskich standardów zainwestował aż miliard euro.
Inwestycja przyniosła spodziewane efekty. W 2004 roku zaprezentowano samochód, który miał całkowicie odmienić wizerunek marki - model logan. Pojazd w całości bazował na rozwiązaniach koncernu Renault, największymi atutami sedana segmentu C miały być duże możliwości przewozowe i stosunkowo nowoczesna konstrukcja.
Auto zaprojektowane zostało z myślą o mniej zamożnych klientach, podstawowe wersje wyposażone były bardzo skromnie. Brak wielu elektronicznych dodatków sprawił jednak, że samochód szybko dał się poznać, jako tani i niezawodny. Pojazd odniósł ogromny sukces - dzięki dużemu zainteresowaniu, już w 2007 roku Dacia świętowała wyprodukowanie trzymilionowego auta.
Potencjał logana wykorzystano po mistrzowsku. Płyta połogowa i jednostki napędowe oferowane w tym modelu stały się podstawą do zbudowania kolejnych modeli rumuńskiego producenta. W 2006 roku zaprezentowano logana MCV - kombi, które w zależności od wersji, przewozić może do 7 pasażerów. Rok później ofertę logana uzupełniły również przeznaczone dla przedsiębiorców auta z nadwoziami typu: pickup i van.
W 2008 roku, w Genewie zaprezentowano nowy model Dacii - oparte na loganie auto z nadwoziem typu hatchback otrzymało nową nazwę sandero. W zeszłym roku Dacia wkroczyła również do segmentu SUV oferując stworzony na płycie podłogowej logana model duster.
Ofensywa modelowa rumuńskiej firmy na tym się jednak nie kończy. Producent przygotowuje się właśnie do opracowania nowego modelu z nadwoziem typu van. Samochód miałby powstać na przedłużonej płycie podłogowej modelu logan MCV i konkurować z takimi pojazdami jak opel zafira czy volkswagen touran. W końcu ubiegłego roku jeden z niemieckich magazynów motoryzacyjnych podał również informacje, że Rumuni rozważają też produkcję samochodu klasy E opartego na podzespołach renault fluence oraz niewielkiego auta miejskiego stworzonego w oparciu o renault clio.
Im się udało
Patrząc z perspektywy upadającej FSO trzeba przyznać, że dorobek Dacii jest godny pozazdroszczenia. Od początku istnienia marka zarządzana była w sposób rozsądny i przemyślany, mimo złej sytuacji gospodarczej Rumuni potrafili znaleźć pieniądze na opracowanie i wdrożenie do produkcji nowych modeli.
W czasach, gdy my produkowaliśmy "polskie fiaty", mimo korzystania z francuskiej licencji, Rumuni postawili na wypromowanie własnej marki, co okazało się świetną inwestycją. W 1999 roku koncern Renault przejął bowiem nie tylko podupadłą fabrykę, ale też rozpoznawalny w całym byłym bloku wschodnim znak handlowy, który - mimo upływu lat - kojarzony był z przystępną ceną i stosunkowo nowoczesną techniką. By zapewnić marce sukces na współczesnym rynku wystarczyło popracować nad jakością.
Inżynierowie Renault wykonali swoją pracę po mistrzowsku - przystępna cena w połączeniu z trzyletnią gwarancją zaskarbiły firmie wierną rzeszę fanów nie tylko na rumuńskim rynku. Samochody Dacii chętnie wybierane są również przez klientów: niemieckich, francuskich, włoskich, hiszpańskich czy tureckich. Sam logan zyskał tak wielką popularność, że (również pod marką Renault) produkowany jest w: Brazylii, Iranie, Indiach, Kolumbii i Maroku.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
-
-
Zamieszczone przez szkodaFrancuzi wykupili niemal 100 procent akcji, na poważnie zajęli się też modernizacją. Koncern Renault w optymalizację procesu produkcji i dostosowanie zakładu w Pitesti do francuskich standardów zainwestował aż miliard euro.
Komentarz
-
-
Z tego co czytałem to u nas największym problemem w FSO były związki zawodowe, większość potencjalnych inwestorów została "odstraszona" ich żądaniami i potencjalnymi strajkami :roll:Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/
Komentarz
-
-
Tylko niestety Dacia ma niezbyt rewelacyjne wyniki EuroNcap:
Find Euro NCAP latest ratings for recently tested vehicles sorted by publication date, star rating and make with standard equipment or safety pack
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez GrzesiekMCo prawda Dacia nie jest już rumuńska, ale mimo wszystko autka produkują podobno nienajgorsze (Sandero), miejca pracy są, a Polska - rynek zbytu.
Zamieszczone przez maclukeTylko niestety Dacia ma niezbyt rewelacyjne wyniki EuroNcap:
a to, że Sandero czy Duster ma JEDNĄ gwiazdkę więcej niż O2 to nikt nie wie co to tak na prawdę znaczy :lol:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez GrzesiekMpoza tym wielu ludzi kupuje takie auto chociażby z sentymentu do marki i tego, że jest to rodzima produkcja.
premier Pawlak też tak niby jeździł polonezem. Tylko że za miastem przesadał się do lancii
sentyment to chyba na ostatnim miejscu - liczy się cena, czyli to, ile kto jest w stanie dać za auto.
A fabryka przede wszystkim patrzy na wyniki i koszty pracy a nie na to, że uszczęśliwia naród
Jak przestanie sie jej to opłacać - przeniesie produkcję tam, gdzie jest taniej. Tak to działa - nie ma nic za darmo.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez maclukesentyment to chyba na ostatnim miejscu - liczy się cena, czyli to, ile kto jest w stanie dać za auto.
Ale jeśli coś jest dobre, tańsze od konkurencji i w dodatku od swoich? Tak jak to jest w Rumunii czy w Czechach. Znam wielu ludzi, którzy kupuja, auta tylko dlatego, że mają do niego sentyment; co z z tego, że są tańsze i lepsze, że wiele marek poszło do przodu i robia lepsze samochody, np. Golf vs. Astra, Opel sie rozwija i moim zdaniem najnowsza Astra jest o niebo lepsza od Golfa i tańsza, ale ktoś kto się do Golfa przyzwyczaił i lubi to auto, nie kupi Astry bo to tylko Opel/Vauxhall, a VW to symbol niezawodności, jeżdże nim od zawsze i nigdy mnie nie zawiódł etc...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez GrzesiekMpoza tym wielu ludzi kupuje takie auto chociażby z sentymentu do marki i tego, że jest to rodzima produkcja.
PozdroBy BESTperformance:
2.0 TDI 16v BMR 170 @ 200 KM/410 Nm
2.0 TDI 8v BMM 140 @ 170 KM/410 Nm
Corsa C Z12XE 75 @ 80 KM/120 Nm
www.polskie-menu.pl - Tel. 790 533 228
Komentarz
-
-
]Zamieszczone przez GrzesiekMOpel sie rozwija i moim zdaniem najnowsza Astra jest o niebo lepsza od Golfa i tańsza, ale ktoś kto się do Golfa przyzwyczaił i lubi to auto, nie kupi Astry bo to tylko Opel/Vauxhall, a VW to symbol niezawodności, jeżdże nim od zawsze i nigdy mnie nie zawiódł etc...
Zamieszczone przez GrzesiekMPutin promował rodzimą produkcje, na co obywatele mówili, że nie będa tych aut kupować bo są beznadziejneMoje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/
Komentarz
-
-
daneczek76, :lolMoje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/
Komentarz
-
-
Czy w FSO podjęto kiedyś trafną decyzje strategiczną ? Obawiam się że nie. Zaraz po powstaniu fabryki zrezygnowano z uzgodnionej już, bardzo korzystnej umowy licencyjnej z Fiatem, na rzecz już wtedy podstarzałej Pabiedy M20 od towarzyszy radzieckich. W roku 67 zamiast kupić licencję na nowoczesnego, świeżo skonstruowanego Fiata 125, który byłby technologicznym skokiem o epokę, to zakupiono krzyżówkę karoserii F 125 z mechaniką dużo starszego fiata 1300/1500. Potem równie "mądra" decyzja, przy udziale związków zawodowych o sprzedaży fabryki koreańczykom i na koniec równie głupie zbycie zakładu "inwestorowi ukraińskiemu"
Tak więc ja się nie dziwie że FSO skręciła kark a inni spadli na cztery łapy.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodanie dziwię się
[ Dodano: Czw 24 Mar, 11 06:59 ]
Zamieszczone przez OctanZaraz po powstaniu fabryki zrezygnowano z uzgodnionej już, bardzo korzystnej umowy licencyjnej z Fiatem, na rzecz już wtedy podstarzałej Pabiedy M20 od towarzyszy radzieckich.
Zamieszczone przez OctanPotem równie "mądra" decyzja, przy udziale związków zawodowych o sprzedaży fabryki koreańczykom
A była już prawie podpisana umowa z GM, tylko koreańczycy rzutem na taśmę zaoferowali związkom zawodowym lepsze gwarancje .... zatrudnienia !! :twisted: Fajnie to teraz brzmi no nie Super te gwarancje były, nie ma co :twisted:Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BigNo niestety, tak w naszym kraju rządzą związki zawodowe
co do gwarancji pracowało 70 tys ludzi pracuje ok 15 tyś
Zamieszczone przez szkodaTREI napisał/a:
Całkiem niedawno pytałem o Dustera, sprzedawca twierdził że czekac trzeba ok.9mscy
nie dziwię się
[ Dodano: Czw 24 Mar, 11 08:02 ]
Zamieszczone przez Bigrzutem na taśmę zaoferowali związkom zawodowym lepsze gwarancje .... zatrudnienia !! Fajnie to teraz brzmi no nie Super te gwarancje były, nie ma co[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BigA ja się dziwię, bo tych aut wogóle nie widac na drogach :shock:
Dacia musi wziąść się za wnętrze - jeśli stylistyka jest ogólnie do przyjęcia to jednak w środku samochód trochę straszy.
W każdym bądź razie mamy czego uczyć się od Rumunów.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BigNiestety ale to nie my (czyt. polacy) podjeliśmy taką decyzję. Została nam ona zarzucona przez wielkiego brata zza wschodniej granicy
Jakie to były dziwne czasy niech świadczy fragment artykułu, który ukazał się w gazecie, po uruchomieniu taśmy produkcyjnej Warszawy M20 Cytuje :
"Pierwszy samochód osobowy opuszcza transportery naszej fabryki. Jest to nasze wspaniałe zwycięstwo nad ciemnymi siłami imperializmu usiłującymi popchnąć świat w odmęty nowej, krwawej rzezi wojennej. To nasze zwycięstwo w walce o pokój. Nie jest przypadkiem, że to nasze wspólne zwycięstwo (...) zbiega się z 34 rocznicą Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Nie jest rzeczą przypadku, że my właśnie tę rocznicę, rocznicę Wielkiego Października uczciliśmy naszym czynem produkcyjnym. Dziś w Polsce nie ma nic do powiedzenia wielki kapitał. Naród nasz nie jęczy już w kajdanach nałożonych mu przez rodzimych faszystów spod znaku sanacji, czy przez faszyzm hitlerowski. (...) Nasza fabryka jest symbolem pomocy Związku Radzieckiego. Radzieckie projekty legły u jej podstaw. Na radzieckiej licencji i radzieckich doświadczeniach oparta jest nasza produkcja. W halach naszej fabryki pracują radzieckie maszyny. To nasze zwycięstwo - dumnie spływający z taśmy transportera samochód osobowy M-20 Warszawa - dodaje nowych sił do dalszej walki o pokój, postęp, socjalizm. Wiemy, że w walce tej zwyciężymy, bo z nami jest Geniusz Naszej Epoki - towarzysz Stalin.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BigA ja się dziwię, bo tych aut wogóle nie widac na drogachMoje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/
Komentarz
-
Komentarz